MGKS ”Moto-Jelcz” Oława 5-0 Bobrzanie Bolesławiec - juniorzy młodsi w natarciu.

Już w dziewiątej minucie spotkania, prowadzenie dał nam Krzysztof Moroz, który dostał podanie od Łukasza Mazepy i sprytnym zwodem minął obrońcę. W 26 minucie znowu na listę strzelców wpisał się Krzysztof Moroz, który otrzymał podanie ponownie od Mazepy, który przedłużył dobrą piłkę z Oborny od Rafała Węglarowicza. Do przerwy było 2-0, jednak nasi zawodnicy chcieli więcej. Przez długi okres drugiej części meczu, goście dobrze się bronili do 60 minuty, kiedy Mazepa przechwycił złe wybicie bramkarza i po dobrym dryblingu trafił do siatki. W 71 minucie, trzeci raz na listę strzelców wpisał się Krzysztof Moroz, któremu podawał Wojtek Kaniewski. Ostatnią bramkę po dośrodkowaniu zdobył Przemysław Porębski, który ustalił wynik meczu na 5-0. W drugiej połowie byliśmy świadkami kontuzji Seweryna Małeckiego i Rafała Węglarowicza, krzy musieli opuścić boisko, jednak miejmy nadzieje, że to nic poważnego i już wkrótce znowu będziecie walczyć dla Moto-Jelcza !

KS ”Moto-Jelcz” Oława 5-0 Bobrzanie Bolesławiec

Trener: Jarosław Bogucki

1.Kacper Olaniuk, 2.Patryk Żurawski ©, 4.Jakub Baran, 6.Kamil Gradzik, 7.Łukasz Mazepa, 8.Rafał Węglarowicz (10.Mateusz Jurczak 57’), 11.Seweryn Małecki (16.Kacper Ciepły 50’), 18.Krzysztof Moroz (15.Przemysław Porębski 72’), 19.Wojciech Kaniewski, 22.Aleksander Jakbobsze (17.Dawid Boratyński 65’), 23.Alan Moroz

autor tekstu: Michał Niedźwiedź